Jak poinformowała gazeta Rzeczpospolita w przyszłym roku marka Era zniknie z rynku, zastąpi ją T-Mobile. Według ostatniego notowania popularności marek, Era usytuowana jest najwyżej jeżeli chodzi o marki z branży telekomunikacyjnej (szósta pozycja ogółem).
W tym miejscu nasuwają się pytania, czy rebranding marki, tak jak w przypadku Orange przyniesie korzyści? Inna kwestia, gdy PTC jest uznawany jako lider w markach telekomunikacyjnych. Tutaj wniesiona praca w wizerunek marki może być przykryta rebrandingiem. Orange był w innej sytuacji, gdyż nie stał na czele rankingu, ale ostatecznie zmiana wizerunku przyniosła wiele plusów.
Podobnie może być w 2010 roku z marką Plus GSM, w którego przypadku trwają rozmowy z brytyjskim Vodafone.
Moim zdaniem rebranding Ery to gra o wszystko, zaczynają niby od zera, więc mogą pozbyć się ciążących na marce złych przywar, z drugiej startują do wyścigu z markami, które są na rynku od początku i które się nigdzie nie wybierają. Zobaczymy jak im to wyjdzie, na pewno czeka nas olbrzymia akcja marketingowa, kto wie, może największa w 2009.
Rebranding to powszechne zjawisko, również za granicą. Wiele sieci zmieniło swoje logo… no i trochę więcej. W tym wypadku masz rację, będzie to nowy start. Zobaczymy tylko, czy klienci przyjmą to pozytywnie.