Mamy kolejna ofiarę choroby powstającą od zbyt częstego pisania krótkich wiadomości tekstowych, tzw. SMS.
Ofiarą jest 20-letnia studentka pochdząca z Nowej Zelandii. Vere Beavis, bo tak nazywa się ofiara, pisała codzinnie średnio 100 SMSów.
U ofiary zdiagnozowano chorobę texting synosynovitis, a w efekcie wystąpił stan zapalny kciuka.
Schorzenie jest bardzo podobne do znanej w Polsce choroby de Querviana. Pojawia się u osób, które często wykonują te same czynności manualne.
Ofiara z Nowej Zelandii będzie brać silne leki przeciwbólowe. Będzie zmuszona zrezygnować na dłuższy czas z pisania SMSów i wykupić pakiety minut.
Tak, więc widać, że obniżanie cen wiadomości tekstowych nie wpływa pozytywnie na każdy aspekt życia. Dodatkowo obserwując polski rynek telefonii komórkowej musimy mieć się na baczności.
Jeden komentarz do "Ofiara SMSowania"