Ogólne
Do naszych testów trafił dziesięciocalowy tablet GoClever i101. Urządzenie jest całkiem spore i masywne. Niemały wyświetlacz, bo 10 cali potrafi zmieścić na ekranie sporo treści. Urządzenie jest całkiem ciężkie – waży 720 gram! To dość dużo, by swobodnie trzymać jedną ręką to urządzenie, a nie posiada on wbudowanej nóżki, która by umożliwiała postawienie i np. oglądanie filmu.
Wymiary urządzenia to 270x170x11mm. Obudowa wykonana jest z pełnego plastiku. Na froncie jak i z tyłu błyszczący plastik.
Na obudowie tabletu znajdziemy porty takie jak:
• Na górnym boku dłuższym przycisk Power, regulacja głośności, menu, Home, głośniki stereo oraz przełącznik włączania sprzętowego modułu wifi
• Przeciwny dłuższy bok zawiera tylko przycisk reset
• Prawy bok krótszy zawiera porty:
o Gniazdo słuchawek Jack 3,5 cala
o Dwa wejścia USB host
o Gniazdo kart microSD
o HDMI
o Port Ethernet
o Wejście ładowarki
• Lewy bok krótszy nie zawiera żadnych portów, gdyż wzdłuż jego boku umiejscowiony jest rysik do obsługi tabletu.
Nie wiem jaki był sens umieszczania dodatkowo sprzętowego włącznika wifi? Według mnie obsługa softwarowa w zupełności wystarczy w tej kwestii.
W kwestii rysika można dywagować, jednak osobiście nie korzystałem z niego i obsługiwałem tablet palcami.
Wyświetlacz
Jak wcześniej wspomniałem wyświetlacz w Goclever i101 jest wielkości 10,1 cala. Posiada rozdzielczość 1024x600px. Wyświetlacz jest wystarczająco duży by odczytać stronę internetową, w dowolnej pozycji, to jest pionowo, czy poziomo. Również bardzo wygodnie czyta się gazety w formacie PDF lub książki (zakładając kwestie czytelności i wielkości czcionki).
Jako duży brak, trzeba wymienić tutaj brak multitoucha. Czyli by zwiększyć treść strony internetowej, książki lub podczas przeglądania zdjęć nie będziemy mogli użyć dwóch palców – tylko dzięki opcjom jakie daje nam oprogramowanie czyli: powiększ, zmniejsz.
Obsługa wyświetlacza odbywa się poprzez nawigację palcami. Osobiście uważam, że manipulowanie palcami jest bardzo mało wygodne i precyzja dokonywania wyboru poszczególnych elementów jest bardzo niska. Często zamiast wykonania akcji przewijania oprogramowanie myślało, że chcę wybrać przypadkowy element, albo uruchomić aplikację. Jako rozwiązanie wykorzystałem obsługę paznokciem… wtedy „komfort” obsługi wzrósł. Co prawda mamy do dyspozycji rysik, ale uważam, że producent powinien przyłożyć się bardziej do jakości ekranu a nie nadganiać błędy instalacją rysika. Z rysików korzystaliśmy kilka lat temu na urządzeniach typu palmtop!
Porty
Dostępne porty w Goclever i101 wymienione zostały w pierwszej części testu. Z detali można powiedzieć, iż port microSD obsługuje karty do 32GB. Co po maksymalnym rozszerzeniu pamięci daje w sumie do 40GB pojemności. A taki wynik już prezentuje się pozytywnie.
W kwestii USB trzeba powiedzieć, iż jedno z USB pozwala na podłączenie modemu 3G. Osobiście nie próbowałem podłączać i konfigurować Internetu przez 3G. W tablecie jest zainstalowane oprogramowanie, które powinno łączyć się z Internetem w ten sposób, natomiast nie podejmowałem takich prób. W Internecie czytałem, że niestety, ale nie wszystkie rodzaje modemów są wspierane przez Gocelver, przez co musimy zadowolić się Internetem jedynie przez wifi np. udostępniając połączenie internetowe przez telefon komórkowy za pomocą aplikacji tego typu (np. wifi tether, joikuspot).
Prędkość działania
Tablet Goclever i101 według producenta ma zadeklarowane w swojej specyfikacji technicznej procesor o częstotliwości 1GHz. Natomiast użytkując ten tablet wielokrotnie zastanawiamy się, gdzie ta prędkość się pochowała. Trzeba powiedzieć, iż absolutnie, ale funkcjonowanie tego tabletu nijak ma się do deklarowanej prędkości przez producenta. Oprogramowanie chodzi wolno, ekran bardzo skacze, o włączeniu wielu aplikacji lepiej zapomnieć.
Również 512MB pamięci ram to stanowczo za mało! Już na dzień dobry włączając tablet mamy do dyspozycji około 100mb wolnej pamięci.
Producent w swoim urządzeniu zainstalował androida 2.2, przez co otrzymujemy ciekawie graficznie wyglądający interfejs, ale za to prędkość działania zostaje ograniczona do minimum.
Rozpoczynając pracę na tablecie bardzo odczujemy wolno działającą nawigację po menu. Możemy temu częściowo zaradzić poprzez instalację launcherów, np. Go Launcher ex, ADW.Launcher, LauncherPro, Zeam Launcher, czy Helix Launcher. Kwestie, który pozostawiam subiektywnym gustom.
System android
Zainstalowana wersja Androida, jaką spotkamy w Gocelver i101 to 2.2. Wersja tabletu, którą otrzymałem była już wyposażona w aplikację Android Market. Dzięki niej można ściągać dodatkowe aplikacje na tablet.
Trzeba przyznać, że mimo, iż ekran jest znacznie większy niż telefony komórkowe, to wiele aplikacji chodziło bardzo dobrze i nie można powiedzieć, iż byłyby one źle dopasowane do rozdzielczości czy wielkości ekranu.
Pamięć
Wbudowana pamięć ram, jaką otrzymujemy to 512 MB. Śmiem twierdzić, iż jest to stanowczo za mało, by system mógł stabilnie chodzić przy uruchamianiu większej ilości aplikacji.
Pamięć dysku twardego (8GB) jest optymalna, aczkolwiek można pokusić się o dodatkowe gigabajty poprzez rozszerzenie karty pamięci MicroSD.
Bateria
Zainstalowana bateria w urządzeniu nie jest wymienna. Posiada pojemność 7600MAh. Jest to pojemność, która według danych producenta powinna wystarczyć na 5h ciągłej pracy. Jak w większości przypadków deklaracji takich danych jest to czas na minimalnej jasności ekranu, wyłączonym wifi i uruchomionych tylko potrzebnych aplikacjach. Czyli krótko mówiąc – jedynie pozostaje czytanie książek przy zapalonym świetle. W praktyce, nie udało mi się stwierdzić jednoznacznie, ile czasu dokładnie wytrzymuje bateria, ale trzeba powiedzieć, że ten wynik mogę potwierdzić. Używany tablet zawsze miał włączone wifi i służył do przeglądania Internetu.
Dodatkową kwestią jest czas czuwania. Tablet z wyłączonym ekranem i wyłączonym modułem wifi w trybie czuwania może wytrzymać 2-3 dni. Czyli, jeżeli zapomnimy wyłączyć tabletu to pozostawienie go na weekend skutkuje od razu w pierwszej kolejności podłączeniem go do ładowarki.
Ładowanie… ta kwestia jest bardzo uciążliwa. By naładować baterię do pełna potrzebne jest kilkanaście godzin! Niestety, ale taka jest prawda.
Kwestie związane z baterią i ładowaniem jej w tablecie Goclever i101 nie zostały dobrze przemyślane przez producenta.
Podsumowanie
Tablet Goclever i101 poleciłbym osobom, które mają potrzebę posiadania takiego gadżetu. Jeżeli szukasz, czegoś, co ma duży wyświetlacz, nie musi spełniać super wymagań technicznych, chcesz przeglądać Internet, czytać kanały RSS czy książki w formie ebooków, to ta opcja będzie bardzo ekonomicznym rozwiązaniem dla Ciebie.
Jeżeli natomiast oczekujesz super grafiki, nawigacji bez najmniejszego zacięcia ekranu, mobilnego Internetu (3G) to polecam szukać czegoś z wyższej półki.
Plusy:
• duży czytelny ekran
• przystępna cena
• wejścia USB, HDMI
Minusy:
• wolno działający system
• Trudna manipulacja po ekranie za pomocą palców
• słaba bateria oraz długi czas ładowania
• brak modułu 3G
• brak multitoucha
• dość duża waga